Harpag proszę.... żałośnie
Żałosny to ty jesteś człowieku, skoro pozwalasz Sobie na ocenno-denne komentarze do sytuacji, o której nie masz kompletnie pojęcia.
Choć przyznać muszę, że i tak , nie przebijesz, ekhm, kolegów Bartłomieja i Verinena, którzy tu w teatrzyku"Zielona Gęś " odgrywają scenkę rodzajową pt "ło jezu, jaki fajowy klan-mogę do was?".
No to jeśli panowie, dotąd nie mieliście okazji zaznajomić(poza, rzecz jasne ,szkółką, podwórkiem i TS GO), to może was Sobie przedstawię?
To jest Bartuś Lojalny, a to Verinen Słodkousty, a tam w kącie czai się Ferdek Grzeczny...
Co za kompromitka...